„Mieć kogoś, kto by mnie rozumiał – oto moja jedyna potrzeba życiowa.” To cytat z jednej z moich ulubionych książek Gabriela Garcii Marqueza „Miłość w czasach zarazy”. Te słowa nabierają teraz nowego wymiaru. Bo właśnie jest czas na zrozumienie, a nie podkreślanie różnic. Na jedność, a nie rozbicie. Czas na pomoc w czasach zarazy. No to zaczynamy!

Chcę Ci dziś zaproponować wpisanie nowego zajęcia do swojego, na pewno już napiętego, grafiku. Zmieści się tam jeszcze. Na pewno.

Możliwe, że znasz te słowa nieznanego autora:

„Jeśli masz jedzenie w lodówce, ubrania na sobie, dach nad głową i miejsce do spania to jesteś bogatszy niż 75% świata. Jeśli masz pieniądze w banku, portfelu, a także trochę drobnych to jesteś w czołówce 8% najbogatszych na świecie. Jeśli obudziłeś się dzisiaj bardziej zdrowy niż chory to masz więcej szczęścia niż miliony ludzi, którzy nie przeżyją nawet tego tygodnia. (…) Jeśli możesz to przeczytać to masz więcej szczęścia niż 3 miliardy ludzi, którzy nie potrafią czytać w ogóle. Bądź wdzięczny za każdy dzień.”

Myślisz, że to przesada? Czas jest trudny, jednak masz więcej niż Ci się wydaje. Dużo się aktualnie mówi o oszczędzaniu i niepewnej przyszłości. Wiele osób straciło lub straci pracę. I to wszystko jest prawdą. Jednak są osoby, sytuacje, które wymagają pomocy już teraz. Bez względu na to co dzieje się wokół. Bez względu na szalejące epidemie i kryzysy. I jeśli tylko dziś możemy, podzielmy się. Czasem wbrew logice tego świata, ale w zaufaniu, że dobro powraca i będąc wrażliwym na innych nam samym niczego nie zabraknie. Tym bardziej, że zbliżają się Święta Wielkanocne, które będą inne niż zwykle. A jednak wciąż możemy dać coś z siebie.

Oto subiektywna lista miejsc i inicjatyw, które można wesprzeć w różny sposób. Za każdą stoi człowiek. Z krwi i kości. Ze swoją historią i trudnościami.  Oczywiście potrzebujących jest dużo więcej. Przecież nie da się pomóc wszystkim. Świata nie zbawisz. Ktoś wykorzystał Twoją dobroć, oszukał, okłamał. Nie mam czasu na takie rzeczy. Jednak antidotum na te wymówki z pewnością nie jest nie pomaganie nikomu. Dlatego znajdźmy choć jeden cel i wspierajmy regularnie. Od dzisiaj. Z wdzięcznością. Bo mamy co jeść i gdzie spać. Bo mamy kolejny dzień życia. Wydaje się oczywiste? No właśnie, wydaje. W ten trudny czas spójrzmy dalej, niż na czubek własnego nosa. Niż sięga realizowanie siebie, rozwój, konsumpcjonizm i przyjemne życie. Dalej niż własne ja.

Zawsze masz co dać innym. Podziel się. Warto.

  • Wylosuj Anioła

Maluchy z Oddziału Onkologicznego czekają na Ciebie. W czasie epidemii, gdy nie odwiedzają ich wolontariusze, szczególnie potrzebują pozytywnej myśli i zainteresowania. Zamiast kartki wyślij im kilka słów emailem, nagraj filmik, a może narysuj z dzieckiem coś co na moment pozwoli zapomnieć o chorobie? Dla tego jednego uśmiechu.

kliknij tutaj

  • Skrzat Helpik

To inicjatywa Stowarzyszenia Aktywny Senior. Skrzaty to dobre duchy Twojego domu  🙂  Są szyte przez starsze Panie, z sercem i oddaniem. Czapki zakrywają ich oczy, bo pomoc powinna być bezinteresowna, bez patrzenia na korzyści. Środki ze sprzedaży przeznaczane są na  codzienne życie Seniorów oraz budowę Domu Seniora, w którym zamieszkają, by spędzać jesień swojego życia wśród innych ludzi, zamiast w samotności i zapomnieniu. Może Skrzat spędzi nadchodzące Święta w Waszych domach? My mamy już dwa i są najlepszymi przyjaciółmi naszego synka:)

kliknij tutaj

  • Grupa na Facebook’u „Oluś, nie pozwólcie mi umrzeć, mam dopiero 3 latka”

Oluś cierpi na nieuleczalną chorobę – zespół Zellwegera. Potrzebuje rehabilitacji i regularnej terapii farmakologicznej. Pomóżmy mu biegać i cieszyć się dzieciństwem. Wystarczy, że przeszukasz swoje szafy i wystawisz coś na licytację dla małego wojownika. Możesz też sam coś wylicytować.

kliknij tutaj

  • Grupa na Facebook’u „Licytacje dla Hani Łączkowskiej”

Hania jest malutka. Ma dopiero rok, a już dźwiga ogromny ciężar. Walczy z chorobą SMA. Jednak sama nie da rady. Potrzebuje 9 milionów złotych. Szukasz czegoś na prezent? A może chcesz przeczytać dobrą książkę? Zanim pójdziesz do sklepu zajrzyj do Hani. To nie tylko dobre, ale i ekologiczne. A może jeszcze nie rozliczyłeś się z podatku? Pamiętaj o 1 % dla tego małego świata, który wywrócił się do góry nogami.

kliknij tutaj

  • Podaruj obiad

Ty płacisz za kupon 14,99 zł. Ktoś potrzebujący dostaje danie główne, surówki i dodatki, a nawet zupę i kompot. Proste, a Ty i drugi człowiek nie jesteście głodni.

klik nij tutaj

  • Chleb życia

Siostra Małgorzata Chmielewska ma ręce pełne dobra i roboty. Prowadzi 9 placówek, dla ludzi bezdomnych, starszych, chorych i matek z dziećmi. Daje im dom. Fundacja walczy także z barierami edukacyjnymi na jakie napotykają dzieci i młodzież z ubogich rodzin, bezrobociem i wykluczeniem osób niepełnosprawnych. Dołożysz swoją cegiełkę?

kliknij tutaj

Można również szyć maseczki ochronne, zapisać się do Facebook’owej grupy Widzialna ręka, gdzie ludzie dzielą się swoimi umiejętnościami i oferują pomoc, udzielać korepetycji i wspierać polskich przedsiębiorców, kupując, szczególnie teraz, ich produkty.  Pomysłów jest wiele. Każdy gest jest potrzebny i ważny. Najgorsze to być obojętnym i nie robić nic. Ciężko wtedy spojrzeć sobie w oczy, patrząc co rano w lustro.

A co Ty masz wpisane w swój grafik? Jakie masz pomysły na pomoc w czasach zarazy?

6 komentarzy

  1. Warto czasem spojrzeć dalej niż tylko na czubek własnego nosa, żeby dostrzec głębszy sens życia, zauważyć potrzebującego… warto podać pomocną dłoń, bo dobro wraca 🙂

  2. Moniu cała Ty;). Chce się czytać więcej i więcej. Inspirujesz…nawet nie wiesz jak bardzo. Dziwnie to zabrzmi w aktualnych czasach, ale ZARAŻAJ nas, czytelników, tą delikatnością i wrażliwością spojrzenia.

    1. Dziękuję Aniu za te ożywcze słowa 🙂 Dziękuję, że wstąpiłaś 🙂 Postaram się zarażać jak tylko potrafię 😉 I zapraszam jak najczęściej <3

  3. Należę do tej szczęśliwej grupy “posiadaczy” za co codziennie dziękuję Panu Bogu. Czas zarazy przyszło mi spędzić w innym kraju. Śledząc wszystko co dzieje się w Polsce odczuwam żal i frustrację, że nie mogę aktywnie włączyć się w pomoc na miejscu. Przekazywanie tylko pieniędzy odczuwam jako coś niepełnego chociaż ogromnie potrzebnego.

    1. Dziękuję Agnieszko za ten komentarz 🙂 To dobrze, że masz w sobie pragnienie pomagania innym. Jest to współcześnie tak potrzebne. Dziękuję Ci za to. Masz rację, nie chodzi tylko o przekazywanie pieniędzy, choć są one często niezbędne. Do leczenia, normalnego funkcjonowania, do życia. A może znajdziesz dla siebie coś jeszcze wśród blogowych propozycji? Np. akcja Wylosuj Anioła dla dzieci z oddziałów onkologicznych, organizowana przez Fundację Gdy Liczy się Czas, to wyjątkowa inicjatywa, wywołująca uśmiech tych najmniejszych i bezbronnych. Możemy pomagać na wiele sposobów. I to jest piękne. Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂

Skomentuj Monika Parda Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *