Długo zbierałam się na odwagę. Nie zliczę ile razy brałam kartkę, długopis i sporą garść zapału. Jednak zawsze pojawiało się coś. Dzwonek do drzwi. Zawartość garnka, która rozpaczliwie próbuje wydostać się na zewnątrz. Po co. Od jutra. Muszę wstawić pranie. Opłacić rachunki. Jeszcze tylko dokończę pracę i posprzątam zabawki synka. Obiad sam się nie zrobi. Telefon, usilnie przypominający o swoim nieustannym istnieniu. Internet, który krzyczy, że przecież omija mnie prawdziwe życie.

Zawsze znajdzie się coś, co odwodzi nas od marzeń. Od tego by zacząć tu i teraz. Bez szukania ale, później i to nie ma sensu. I nie chodzi wcale o pragnienia na skalę wszechświata, ale o te drobne, mieniące się kamyki na brzegu morza na miarę naszych niepowtarzalnych, własnych mikrokosmosów.

A co Ty odkładasz na tysiące sposobów? Porzucasz, rozmieniasz, chowasz po kątach swojego wnętrza? Bo brakuje czasu, dopada Cię zmęczenie, niechęć. Dzieci i obowiązki nie pozwalają. Bo się boisz. Może zawsze chciałeś codziennie się modlić, dbać o aktywność fizyczną, wrócić do śpiewania lub nauczyć się grać na ukulele. Może tęsknisz za rodzinnymi piknikami, fotografowaniem, czy stworzeniem domowego ogródka z ziołami. Regularnym czytaniem książek, nauką hiszpańskiego, zapisaniem się do grupy dla rodziców i większym zaangażowaniem w pomoc drugiemu człowiekowi. Co jest na Twojej zwyczajnej/niezwyczajnej liście codziennych marzeń?

Nie chodzi wcale o precyzyjne plany, postanowienia i cele. Daj sobie chwilę. I właśnie dziś zrób pierwszy krok na przód.

< !-- /wp:paragraph -->

Mogę wstać wcześniej lub kłaść się chwilę później. Zrezygnować z patrzenia się w szklany ekran i karmienia się toną negatywnych informacji. Mogę ćwiczyć z dzieckiem. Słuchać audiobooków w drodze do pracy. Modlić się w trakcie codziennych czynności. Mogę odmówić sobie kolejnej czekolady i wesprzeć tych, którym brakuje. Przeżyję. Będę szczęśliwsza. A co najważniejsze, nie tylko ja.

Co Ty zrobisz już dzisiaj?

Dlatego kolejny raz, wzięłam długopis, garść zapału i jestem. Z całą swoją nieidealnością, ale z ogrodem pozytywnych myśli. Dla Ciebie. Bo chcę się dzielić i być naprawdę. Może znajdziesz coś, co zainspiruje Cię do tego by nie tylko Żyć, ale Żyć Bardziej. Od teraz. Bo ten moment już się nie powtórzy.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *